Re: Bojano....już niemam sił!
A Pan Panie kierowco, jak ktoś jedzie na czołówkę, to nie zjeżdża, tylko czeka... aby się okazało czyja macha wytrzymalsza, tak? Zjechała, tak, jak i on zjechał, aby się bezpiecznie wyminąć-proste....
rozwiń
A Pan Panie kierowco, jak ktoś jedzie na czołówkę, to nie zjeżdża, tylko czeka... aby się okazało czyja macha wytrzymalsza, tak? Zjechała, tak, jak i on zjechał, aby się bezpiecznie wyminąć-proste.
Zawsze ktoś dowcipny się znajdzie. Chodzi o chamstwo ogólnie, nie tylko w Bojanie, o znieczulicę, o brak ludzkich odruchów i zachwiany system wartości u ludzi. Starajmy się poprostu być milsi dla siebie-tak zwyczajnie (po ludzku).
Nic na temat, tylko pojechać po bandzie tak dla beki. Lepiej?
zobacz wątek
11 lat temu
~ach aż strach