Odpowiadasz na:

Re: Bojano....już niemam sił!

no o to chodzi by byc milszym.
Natomiast Ty wyzwalas kogos a tak naprawde to sama wjechalas w zaspe. tak sie wlasnie nakreca potem napierdzielanie na siebie.
jak sobie poradzic? a mozna... rozwiń

no o to chodzi by byc milszym.
Natomiast Ty wyzwalas kogos a tak naprawde to sama wjechalas w zaspe. tak sie wlasnie nakreca potem napierdzielanie na siebie.
jak sobie poradzic? a mozna uwierz, natomiast nieumiejestnosc radzenia sobie w takiej sytuacji nie jest powodem by kogos od chamow wyzywac o oskarazac ze Cie staranowal wrecz z wepchnal w zaspe.

zobacz wątek
11 lat temu
~gal

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry