Re: Bojano....już niemam sił!
Odpowiadasz na post mój, czy jagi?
Nikogo nie wyzywam, tak apeluję o ludzkie odruchy i nie obwiniam kogoś o to, że wepchnął mnie w zaspę, tylko nie pomógł, gdy się w nią sam na własne...
rozwiń
Odpowiadasz na post mój, czy jagi?
Nikogo nie wyzywam, tak apeluję o ludzkie odruchy i nie obwiniam kogoś o to, że wepchnął mnie w zaspę, tylko nie pomógł, gdy się w nią sam na własne życzenie wp...em jak pierdoła :) a każdemu się to kiedyś zdarzyło, nie?
Cytuję:"
Jak jadą rano do pracy, a mijając się z tobą nie spojrzą w lusterko (albo zignorują fakt), że wpi...eś się w zaspę, utknąłeś i nie staną, żeby ci pomóc wyjechać, bo przecież tylko oni się spieszą, bo wielka kasa ucieka". Czytać ze zrozumieniem proszę.
To nie ja wyzywam od chamów. Piszeę ogólnie o Polakach, że panuje chamstwo.
A poradziłem sobie...po jakimś czasie sam :)
Tylko czy nie łatwiej, wspólnie byłoby sobie poradzić jak Bojańczyk z Bojańczykiem, czy Gdynianinem? Takie moje przemyślenie.
Nie narzekam, nie wyzywam, tylko namawiam do zmiany postawy i ściągnięcia klapek z oczu i zauważenie, że są inni ludzie wokół.
zobacz wątek
11 lat temu
~ach aż strach