To tam były jakieś obyczaje ? Chyba kilku gospodarzy ścigało się w tym, kto ma lepiej wypucowany trekier na niedziele albo kto będzie siedział w pierwszej ławce żeby ksiądz widział. No i...
To tam były jakieś obyczaje ? Chyba kilku gospodarzy ścigało się w tym, kto ma lepiej wypucowany trekier na niedziele albo kto będzie siedział w pierwszej ławce żeby ksiądz widział. No i najważniejsze !kogo stać na kanę piwa z knajpy
zobacz wątek