Pub przyjemny do momentu kiedy nie zacznie przeszkadzać bramkarz. Tak wulgarnej i natarczywej osoby dawno nie widziałem, krótko mówiąc można dośtać od pana po głowie za to że sie powiedziało spokojnie bo jak to ten Pan powiedział że go to wk...a. Tyle epitetów i gróźb od tego bandziora dawno nie usłyszałem, szkoda że osoba zarządzająca pubem nie zatrudni kogoś z kultura, obyciem i na poziomie bo jesli ktoś się wydziera na klienta, który otwiera rachunek w tym pubie któryś raz, zostawia tam podczas mistrzostw sporo gotówki i zaprasza znajomych a potem jest traktowany w bandziorski sposób to naprawdę nie polecam nikomu. Druga sprawa to czekanie przy barze w kolejce to znaczy po obsłużeniu4 osób pan barman zamist obsóżyc piątą odwraca sie i poza kolejnością obsługuje 3 panie. Ja rozumiem że ładne itd może znajome no ale sorry więcej tam kasy nie zostawię.