No, Panie Stanisławie Stencel, Pan rzeczywiście jest na bieżąco z naszymi dyskusjami. To teraz rusz tyłek, spotkaj się z załogą i patrząc nam prosto w oczy powiedz prawdę. Chociaż raz. Ja...
rozwiń
No, Panie Stanisławie Stencel, Pan rzeczywiście jest na bieżąco z naszymi dyskusjami. To teraz rusz tyłek, spotkaj się z załogą i patrząc nam prosto w oczy powiedz prawdę. Chociaż raz. Ja osobiście chcę usłyszeć, jak wypowiada Pan takie trudne słowa: " przepraszam za...".
zobacz wątek