Jestem za, niech oan Lisicki idzie siedzieć.
Może przynajmniej raz zrobi coś dobrego dla Gdańska. A tak na serio, to ta średnia płaca wyliczana jest również na podstawie jego pensji? I zwróćmy uwagę, że w zamian za podwyżki propnuje......
rozwiń
Może przynajmniej raz zrobi coś dobrego dla Gdańska. A tak na serio, to ta średnia płaca wyliczana jest również na podstawie jego pensji? I zwróćmy uwagę, że w zamian za podwyżki propnuje... zwolnienia. Zwyczajowy styl tego pana, tylko czemu nazywa się go stonowanym? Skoro problemem jest za niska wobe realiów rynkowych umowa z miastem, to chyba właśnie przedstawiciele załogi mają rację mówiąc, że z Lisickim nie ma po co gadać?
zobacz wątek