Witam,

Nie znam gorszego miejsca w Gdyni! Byłem tam kilkakrotnie za równo w restauracji jak i tym czymś co nazywają klubem. Czas oczekiwania na kelnera jak i na dania skandaliczny. Na czele bandy nie potrafiącej nic zrobić pracowników jest Pan Manager, który jest największą pomyłką tego miejsca. Nigdy! powtarzam Nigdy! nie miałem doczynienia z takim brakiem wszystkiego w jednym miejscu! A jedzenie...., za tą cenę znam w samej Gdyni co najmniej 5 o niebo! lepszych lokali.

Ps. Zapomniał bym, Pan barman z delikatną nadwagą mógł by zapiąć swoją koszuę pracująć przy barze, ponieważ wygląda to obrzydliwie, nie mówiąć o tym, że sposób w jaki rozmawia z klientem jest żałosny!

Właścicielu APEL DO CIEBIE! - to jest tylko drewniana, dziwnie pachnąca w środku buda, która ratując się w nocy otwiera klub! obudźcie się i zróbcie coś z tą bandą idiotów to możę jeszcze coś z tego może być.

Po tyle,

Pozdrawiam