Widok
Brak wody Banino - ustalenia
Dzień dobry
Jestem po ciekawej i merytorycznej rozmowie z Kierownikiem wodociągów, który z tonu wypowiedzi brzmiał tak jakby miał powiedzieć "mam już dość". Nie dziwie się - nie ma lekko. Rozmowa trwała blisko 30 minut i próbowałem wycisnąć z tej rozmowy maksimum - bo przez ostatnie 3 dni gdy zgłaszałem awarię usłyszałem tylko - "ja jestem tylko ochroniarzem przyjmującym informacje i nic więcej nie wiem. (...) Nie jestem upoważniony do tego by przekazywać nr kontaktowe do właściwych osób".
To co ustaliłem:
1. Banino jest zasilane z dwóch źródeł:
A. Banino
B. Pępowo
2. Dla źródła Banino.
2.1 Jak tylko ZUK przejął z Glincza spuściznę od razu zasygnalizował że nasza wieś jest niedoszacowana i wymagane są inwestycje mające na celu rozbudowę przepompowni. Projekt ten już przeszedł przez wszystkie fazy analizy i zostały już zakupione i postawione zbiorniki zapasowe i sama modernizacja trwa. Termin zakończenia modernizacji to koniec 10.2018.
2.2 Zaniki wody w kranach dla tych ujęć, które są zasilane z Banina wynikają w tej chwili z tego iż moc energetyczna dostarczana do przepompowni jest zbyt słaba i w chwilach największego poboru wody (godziny popołudniowe) palone są bezpieczniki lub palona jest cała instalacja. W przypadku spalonych bezpieczników termin usunięcia awarii to około 30 minut, jednakże istatnie awarie były znacznie poważniejsze (spalone instalacje) i termin na ich usunięcie jest znacznie dłuższy – kilka godzin nawet. Może zdarzyć się tak, że awaria jest naprawiona (instalacja) i po chwili znowu siada bo obciążenie jest zbyt duże.
2.3 Postawione zbiorniki zapasowe z wodą (już zainstalowane) gwarantują dostawę wody, w przypadku całkowitego wyczerpania zbiornika podstawowego, przez około 4-5h do całkowitego ich wysuszenia. Nie jest problemem dla tego ujęcia brak wody, bo ona jest, problemem jest z prądem, którego do przepompowni wchodzi zbyt mało
2.4 Władze Gminy rozpoczęły trudne rozmowy z operatorem ENERGA – jeżeli ten problem nie zostanie rozwiązany, to awarie będą się powtarzały
Reasumując dla przepompowni Banino:
- Projekt modernizacji ruszył i jest po zgodach formalnych. Trwa realizacja i termin zakończenia prac to październik
- Jeżeli uda się porozumieć z ENERGA co do zwiększenia ilości dostarczanego prądu, dla tej część wsi, która jest zaopatrywana z przyłącza BANINO, problemy z zanikiem wody będą sporadyczne
DODATKOWE PYTANIA
A)Czy na etapie przetargu brano pod uwagę, że wieś się rozrasta i modernizacja przepompowni jest prowadzona w taki sposób by za rok obsłużyła 30% więcej gospodarstw a nie taką ilość jaka była zarejestrowana na dzień zgłoszenia przetargu? Odpowiedź – nie wiem. Obawiam się i wyczułem to w głosie, że nie brano tego pod uwagę – prośba o dopytanie w Gminie przy okazji spotkania sołeckiego.
B)Czy ZUK informuje Gminę podczas wydawania zezwoleń na nowe przyłącza? Odp. Decyzję ( pozwolenie na budowę) wydaje Gmiana. Z naszej strony dodawana jest adnotacja, że sieć jest niewydolna jednakże nie mamy umocowania do tego, by nie wyrazić zgody na przyłącze.
3. Dla źródła z Pępowo – zasilana jest stąd między innymi ulica Jasia i Małgosi.
3.1 Nie ma powołanego projektu rozbudowy/modernizacji sieci w Pępowie
3.2 Skąd problemy? W Pępowie mamy zbyt płytkie studnie głębinowe i z tego źródła niestety zawsze będzie ciśnienie niższe i zaniki wody będą występowały. Jedyne rozwiązanie to kopanie głębszej studni ale na to nie ma jeszcze projektu i środków na realizację. Gmina o tym wie – na razie jednak nie podjęto w tym kierunku działań.
3.3 Jakie jest wyjście alternatywne:
a) Podjęliśmy decyzję kilka dni temu o odcięciu od tego źródła inne obiekty z Gminy Żukowo by zmniejszyć ilość odbiorców wody – to zostało wykonane.
3.4 Wczoraj (21.05) na ul. Jasia i Małgosi nie było jednak wody – dlaczego? Odp. Działania powyższe okazały się niewystarczające. Jest jeszcze zbyt dużo odbiorców, którzy w jednym czasie pobierają duże ilości wody.
3.5 Czy możecie zrobić coś więcej?
a) Analizujemy możliwość odpięcia kolejnych odbiorców – jeżeli będzie to możliwe, to uczynimy.
b) Jeżeli sytuacja w źródle Banino się ustabilizuje, będziemy starali się przepinać mieszkańców ze źródła Pępowo na Banino.
3.6 Czy możecie zrobić coś jeszcze?
a) Pozostaje tylko wykopanie głębszej studni. Nic więcej zrobić się nie da.
Podsumowując dla źródła Pępowo:
1.Mieszkańcy przyłączeni do tego źródła są w czarnej d…. bo ani nie ma projektu budowania głębszej studni ani środków na realizację.
2.W mojej ocenie co nam pozostaje:
a)Liczyć na to, że ustabilizuje się sytuacja w źródle Banino i zostaniemy przełączeni do tego źródła lub
b)Modlić się o deszczowe lato (SIC). W innym wypadku dla tego źródła – problem będzie występował dalej.
Wisienka albo truskawka (jak kto woli) na torcie:
Z jakiego źródła są zasilane hydranty, które w sytuacji kryzysowej są w stanie uratować życie nie jednemu mieszkańcowi?
Odp. Z tych samych źródeł co krany. Jak nie ma wody w kranie, nie ma też w hydrancie.
KURTYNA!
Jestem po ciekawej i merytorycznej rozmowie z Kierownikiem wodociągów, który z tonu wypowiedzi brzmiał tak jakby miał powiedzieć "mam już dość". Nie dziwie się - nie ma lekko. Rozmowa trwała blisko 30 minut i próbowałem wycisnąć z tej rozmowy maksimum - bo przez ostatnie 3 dni gdy zgłaszałem awarię usłyszałem tylko - "ja jestem tylko ochroniarzem przyjmującym informacje i nic więcej nie wiem. (...) Nie jestem upoważniony do tego by przekazywać nr kontaktowe do właściwych osób".
To co ustaliłem:
1. Banino jest zasilane z dwóch źródeł:
A. Banino
B. Pępowo
2. Dla źródła Banino.
2.1 Jak tylko ZUK przejął z Glincza spuściznę od razu zasygnalizował że nasza wieś jest niedoszacowana i wymagane są inwestycje mające na celu rozbudowę przepompowni. Projekt ten już przeszedł przez wszystkie fazy analizy i zostały już zakupione i postawione zbiorniki zapasowe i sama modernizacja trwa. Termin zakończenia modernizacji to koniec 10.2018.
2.2 Zaniki wody w kranach dla tych ujęć, które są zasilane z Banina wynikają w tej chwili z tego iż moc energetyczna dostarczana do przepompowni jest zbyt słaba i w chwilach największego poboru wody (godziny popołudniowe) palone są bezpieczniki lub palona jest cała instalacja. W przypadku spalonych bezpieczników termin usunięcia awarii to około 30 minut, jednakże istatnie awarie były znacznie poważniejsze (spalone instalacje) i termin na ich usunięcie jest znacznie dłuższy – kilka godzin nawet. Może zdarzyć się tak, że awaria jest naprawiona (instalacja) i po chwili znowu siada bo obciążenie jest zbyt duże.
2.3 Postawione zbiorniki zapasowe z wodą (już zainstalowane) gwarantują dostawę wody, w przypadku całkowitego wyczerpania zbiornika podstawowego, przez około 4-5h do całkowitego ich wysuszenia. Nie jest problemem dla tego ujęcia brak wody, bo ona jest, problemem jest z prądem, którego do przepompowni wchodzi zbyt mało
2.4 Władze Gminy rozpoczęły trudne rozmowy z operatorem ENERGA – jeżeli ten problem nie zostanie rozwiązany, to awarie będą się powtarzały
Reasumując dla przepompowni Banino:
- Projekt modernizacji ruszył i jest po zgodach formalnych. Trwa realizacja i termin zakończenia prac to październik
- Jeżeli uda się porozumieć z ENERGA co do zwiększenia ilości dostarczanego prądu, dla tej część wsi, która jest zaopatrywana z przyłącza BANINO, problemy z zanikiem wody będą sporadyczne
DODATKOWE PYTANIA
A)Czy na etapie przetargu brano pod uwagę, że wieś się rozrasta i modernizacja przepompowni jest prowadzona w taki sposób by za rok obsłużyła 30% więcej gospodarstw a nie taką ilość jaka była zarejestrowana na dzień zgłoszenia przetargu? Odpowiedź – nie wiem. Obawiam się i wyczułem to w głosie, że nie brano tego pod uwagę – prośba o dopytanie w Gminie przy okazji spotkania sołeckiego.
B)Czy ZUK informuje Gminę podczas wydawania zezwoleń na nowe przyłącza? Odp. Decyzję ( pozwolenie na budowę) wydaje Gmiana. Z naszej strony dodawana jest adnotacja, że sieć jest niewydolna jednakże nie mamy umocowania do tego, by nie wyrazić zgody na przyłącze.
3. Dla źródła z Pępowo – zasilana jest stąd między innymi ulica Jasia i Małgosi.
3.1 Nie ma powołanego projektu rozbudowy/modernizacji sieci w Pępowie
3.2 Skąd problemy? W Pępowie mamy zbyt płytkie studnie głębinowe i z tego źródła niestety zawsze będzie ciśnienie niższe i zaniki wody będą występowały. Jedyne rozwiązanie to kopanie głębszej studni ale na to nie ma jeszcze projektu i środków na realizację. Gmina o tym wie – na razie jednak nie podjęto w tym kierunku działań.
3.3 Jakie jest wyjście alternatywne:
a) Podjęliśmy decyzję kilka dni temu o odcięciu od tego źródła inne obiekty z Gminy Żukowo by zmniejszyć ilość odbiorców wody – to zostało wykonane.
3.4 Wczoraj (21.05) na ul. Jasia i Małgosi nie było jednak wody – dlaczego? Odp. Działania powyższe okazały się niewystarczające. Jest jeszcze zbyt dużo odbiorców, którzy w jednym czasie pobierają duże ilości wody.
3.5 Czy możecie zrobić coś więcej?
a) Analizujemy możliwość odpięcia kolejnych odbiorców – jeżeli będzie to możliwe, to uczynimy.
b) Jeżeli sytuacja w źródle Banino się ustabilizuje, będziemy starali się przepinać mieszkańców ze źródła Pępowo na Banino.
3.6 Czy możecie zrobić coś jeszcze?
a) Pozostaje tylko wykopanie głębszej studni. Nic więcej zrobić się nie da.
Podsumowując dla źródła Pępowo:
1.Mieszkańcy przyłączeni do tego źródła są w czarnej d…. bo ani nie ma projektu budowania głębszej studni ani środków na realizację.
2.W mojej ocenie co nam pozostaje:
a)Liczyć na to, że ustabilizuje się sytuacja w źródle Banino i zostaniemy przełączeni do tego źródła lub
b)Modlić się o deszczowe lato (SIC). W innym wypadku dla tego źródła – problem będzie występował dalej.
Wisienka albo truskawka (jak kto woli) na torcie:
Z jakiego źródła są zasilane hydranty, które w sytuacji kryzysowej są w stanie uratować życie nie jednemu mieszkańcowi?
Odp. Z tych samych źródeł co krany. Jak nie ma wody w kranie, nie ma też w hydrancie.
KURTYNA!
dzięki za relację
podsumuję je 5 słowami: to się nadaje do prokuratury.
pomijając wszystko inne, kto odpowie za brak możliwości ugaszenia ew. pożaru i ew. śmierć czy uszczerbek na zdrowiu ludzi z tego powodu?
Kto odpowiada za zrównoważony rozwój miejscowości i zapewnienie, że za rozwojem idzie odpowiednia dostępność PODSTAWOWYCH DO ŻYCIA mediów?
Ludzie K#$#@%#$%RWA!
podsumuję je 5 słowami: to się nadaje do prokuratury.
pomijając wszystko inne, kto odpowie za brak możliwości ugaszenia ew. pożaru i ew. śmierć czy uszczerbek na zdrowiu ludzi z tego powodu?
Kto odpowiada za zrównoważony rozwój miejscowości i zapewnienie, że za rozwojem idzie odpowiednia dostępność PODSTAWOWYCH DO ŻYCIA mediów?
Ludzie K#$#@%#$%RWA!
Nalezy powiadomic tvn uwage niech zrobią porządny materiał o gminie i o tych deweloperach co fuszerki budują. No jestem ciekawa kiedy wyczyszcza zbiornik na familijnym.... jak dojdzie do zakażenia wód gruntowych to zobaczycie co bedzie !! Wysyłajcie problem do tvn uwaga - niech interweniuja! Bo nas wszyscy tu w balona robią!
Spółka Komunalna Żukowo Sp z o.o. zwraca się z prośbą do wszystkich mieszkańców gminy Żukowo o niepodlewanie ogródków i upraw z wodociągu komunalnego. Ponadnormatywny pobór wody w okresie wiosenno-letnim, skutkuje obniżeniem ciśnienia wody lub nawet okresowym brakiem w jej dostawie dla mieszkańców. W trosce o zapewnienie wszystkim odbiorcom możliwości dostępu do wody dla celów socjalno-bytowych prosimy o NIEPODLEWANIE upraw rolnych oraz ogródków w godzinach od 8.00 do 22.00.
Dobry przykład działania Gminy i Spółki komunalnej
http://bip.zukowo.pl/Article/get/id,76459.html
Zaskakuje ich wiosna, zaskakuje ich nieprzejezdność dróg gruntowych, nie radzą sobie z konserwacją drenażu ponieważ znajduje się na terenie prywatnym (Jakby nie można zrobić obejścia drogami Gminnymi). Na drogę wysypmy cokolwiek, byle się odczepili. A potem się zobaczy.
To taka mentalność: Jakoś to będzie. Póki nie ma pożaru, to niema poco studni kopać. A jak się pali, a to teraz będziemy o pozwolenie na studnię występować!
http://bip.zukowo.pl/Article/get/id,76459.html
Zaskakuje ich wiosna, zaskakuje ich nieprzejezdność dróg gruntowych, nie radzą sobie z konserwacją drenażu ponieważ znajduje się na terenie prywatnym (Jakby nie można zrobić obejścia drogami Gminnymi). Na drogę wysypmy cokolwiek, byle się odczepili. A potem się zobaczy.
To taka mentalność: Jakoś to będzie. Póki nie ma pożaru, to niema poco studni kopać. A jak się pali, a to teraz będziemy o pozwolenie na studnię występować!
Bylejakość na każdym kroku. Mam wrażenie, że większość tych stowarzyszeń, które rządzą gminą Żukowo przez ostatnie lata, zatrzymały się w dawnych czasach i nie są w stanie realizować powierzonych zadań w aktualnych warunkach. Czas na zmiany! Idą wybory i trzeba wybrać managerów z prawdziwego zdarzenia a nie leśnych dziadków.