Jakoś na stronie gminy żukowo nie ma żadnego postanowienia burmistrza. A by potem ubiegać się o odszkodowanie to chyba musi być jakaś chociażby sygnatura postanowienia burmistrza, by można ją...
rozwiń
Jakoś na stronie gminy żukowo nie ma żadnego postanowienia burmistrza. A by potem ubiegać się o odszkodowanie to chyba musi być jakaś chociażby sygnatura postanowienia burmistrza, by można ją było odnaleźć i zweryfikować. Ogloszenie jest na stronie i terenowej wodociągów a nie N stronie internetowej gminy. No i czy Internet jest srodkiem przekazu bezpośredniego?
zobacz wątek