Jeśli komuś (mieszkańcom) ma pomóc rezygnacja z podlewania ogródków, to uważam wprowadzenie zakazu za zasadne (chociaż powinny być jakieś widełki czasowe, co by w nocy automatyka jednak mogła...
rozwiń
Jeśli komuś (mieszkańcom) ma pomóc rezygnacja z podlewania ogródków, to uważam wprowadzenie zakazu za zasadne (chociaż powinny być jakieś widełki czasowe, co by w nocy automatyka jednak mogła trochę ogródki odświeżyć).
Mam tylko nadzieję, że Burmistrz, Radni i reszta władzy nie będzie mimo zakazu swoich posiadłości również podlewać, bo w tej kwestii nie powinno być równych i równiejszych.
zobacz wątek