Re: Brzydkie i ładne dziewczyny
Czy potrzeba uśmiechu wywołuje potrzebne uśmiechy?
Panuje w naszych czasach taka opinia, wyrobiona przez specjalistów od PR i marketingu, że ci którzy mają kontakt z "klientem" (w...
rozwiń
Czy potrzeba uśmiechu wywołuje potrzebne uśmiechy?
Panuje w naszych czasach taka opinia, wyrobiona przez specjalistów od PR i marketingu, że ci którzy mają kontakt z "klientem" (w możliwie największym znaczeniu tego słowa) powinni się do niego uśmiechać. Ktoś to kiedyś zbadał czy zaobserwował, uznał że to zwiększa zyski i teraz stało się to normą. Nieszczery uśmiech dla nabicia kasy - zrozumiałe, to jak reklama, nie musi być prawdziwa, ważne że zrobi swoje.
Problem pojawił się wtedy kiedy do życia codziennego weszła filozofia "Uśmiechaj się do innych, oni będą do Ciebie i wszyscy będą szczęśliwi" - a g*wno prawda. Wszyscy będą się oszukiwać i udawać szczęśliwych a nikt szczęśliwy nie będzie.
Uśmiech jest przejawem naszych emocji. Nie jest po to by innym sprawić przyjemność, ale ukazuje że w tej właśnie chwili stało się coś, co dało nam radość. Jeśli ktoś uśmiecha się cały czas, to jak potem okaże radość jeśli ją poczuje?
Ludzie którzy uśmiechają się non-stop robią dobre wrażenie, lepiej sprzedają siebie, ale dla mnie są podejrzani:d
zobacz wątek
13 lat temu
Antyspołeczny