> Kobrę powspominać
Mojego Helmuta, o którym nie raz pisałem na Forum, moi rodzice, do których trafił, zabili
Po bodaj 2 latach bytności u nich, ganiając po lesie, Helmut...
rozwiń
> Kobrę powspominać
Mojego Helmuta, o którym nie raz pisałem na Forum, moi rodzice, do których trafił, zabili
Po bodaj 2 latach bytności u nich, ganiając po lesie, Helmut wcześniej dostawał zadyszki ode mnie.
Dziesiątki razy tłumaczyłem.. przekonywałem.. jak grochem o ścianę.
Nadmiar żarcia, niedomiar ruchu. Serce nie wydoliło. Też szybciutko odszedł, nie męcząc się.
zobacz wątek