Widok
BOHOMAZ...
Nie mam ani rolsa ani nawet 126 bo stwierdziłem że ceny produktów śmierdzącej rafinerii są zbyt niskie jak dla mnie... A ubezpieczalnie... Ja chcę płacić więcej niż dotychczas. XX-XL , czy jak on tam się wabi racjii byćmoże nie ma , ale na ten temat nie będę się wypowiadał bo nie znam się na chemii; ale jedno wiem napewno : samochód w dzisiejszych czasach to niezbyt rozsądna inwestycja... Powiem więcej - to jedynie duża kupa w którą wrzucasz pieniążki z którymi nie masz co robić - Producenci paliw i ubezpieczalnie to początek szajki czychającej na twoją ciężko (w niektórych przypadkach) zarobione pieniążki...
studenci UG i PG w slusznej sprawie, łączcie się
czarne chmury nadciągają nad budynek przy ul. Siedlickiej 4 . klubowi KWADRATOWA GROZI ZAMKNIECIE. w obliczu tego zagrozenia WY , STUDENCI , nie czekajac ani chwili wybrac sie powinniscie , i za wrotami przez ktore wiele pokolen studenckich bawilo sie dotad niezapomnianie , podpis swoj zlozyc do ksiegi w ktorej pismo zawarto w slusznej sprawie. sprawa o tyle nieslychana ze glos LUDU za nia przemawia, a lud stlumic jest ciezko , wszak istnien to cala gromada.
OD KEVINA !!!
Szukam klienta który chciałby wymienić kartę POP IDEA na kartę TAK-TAK Ery...Karta TAK-TAK ważna jest do do 12.02.2001 - stan konta oczywiście 0 zł. Karta POP której szukam może mieć również konto zerowe , ale nie może być ważna mniej niż 5 miesięcy.Jakby był chętny na wymianę to proszę o kontakt przez te strony a póżniej pomyślimy o kontakcie telefonicznym... TYLKO POWAŻNE OFERTY.
do buka
stary nie masz sie czym przejmowac ja mam 186cm wzrostu i ważę 72 kilo, już od jakichś paru lat siedze na zadku po 8 godzin w pracy, żre jak świnia , wieczorem poję się browarem i jem doozo słodyczy, i od tego to tylko dentysta zarobił, a ja dalej wyglądam jak grabie - takie rzeczy ma sie w genach..
Gratka umarła... Niech żyje Gratka!
Można zamknąć dodatek, nie drukować kuponów, zapomnieć o całej sprawie.
Mozna kłamać, oszukiwać, nie rozmawiać. Ale nie mozna zabić tego, co stanowiło źródło pewnego rodzaju niezwykłości Gratki HP - nie można rozkazać ludziom, żeby przestali mówić i myśleć. Nie można zlikwidować
tego wszystkiego, co działo się przez lata istnienia HP. Nie da się
uderzyć w ludzi w taki sposób, żeby stracili przywilej samodzielnego myślenia i PREZENTOWANIA swoich poglądów. I dlatego pomimo, że Dziennik Bałtycki nie może zaakceptować faktu, że małą część sobotniego wydania gazety redakuje naraz kilkadziesiąt osób i że prezentowane tam treści czasem odchodzą znacznie od oficjalnej linii, po której wlecze się za zyskiem Dziennik, nie można przestawac MYŚLEĆ i MÓWIĆ po swojemu. Wywalczono nam wolność słowa (przynajmniej teoretyczną), więc czemu nie mielibysmy z niej korzystać? Czemu nie mozna szukać alternatywnego wydawcy HP? Dlaczego nie nagłosnić tej sprawy w mediach? Przecież Gratka jest (była?!) osobliwością, niechże o niej dowiedzą się inni! Zaprośmy reporterów innych gazet pod BO, opowiedzmy o wszystkim. W czwartki pod City Forum pojawia sie telewizja. Jest radio. Prasa. Internet, strona www gratki jako coś w rodzaju epitafium, mauzoleum tego wszystkiego, co sie działo. Coś, co po niej zostanie.
Bo powinno.
Mozna kłamać, oszukiwać, nie rozmawiać. Ale nie mozna zabić tego, co stanowiło źródło pewnego rodzaju niezwykłości Gratki HP - nie można rozkazać ludziom, żeby przestali mówić i myśleć. Nie można zlikwidować
tego wszystkiego, co działo się przez lata istnienia HP. Nie da się
uderzyć w ludzi w taki sposób, żeby stracili przywilej samodzielnego myślenia i PREZENTOWANIA swoich poglądów. I dlatego pomimo, że Dziennik Bałtycki nie może zaakceptować faktu, że małą część sobotniego wydania gazety redakuje naraz kilkadziesiąt osób i że prezentowane tam treści czasem odchodzą znacznie od oficjalnej linii, po której wlecze się za zyskiem Dziennik, nie można przestawac MYŚLEĆ i MÓWIĆ po swojemu. Wywalczono nam wolność słowa (przynajmniej teoretyczną), więc czemu nie mielibysmy z niej korzystać? Czemu nie mozna szukać alternatywnego wydawcy HP? Dlaczego nie nagłosnić tej sprawy w mediach? Przecież Gratka jest (była?!) osobliwością, niechże o niej dowiedzą się inni! Zaprośmy reporterów innych gazet pod BO, opowiedzmy o wszystkim. W czwartki pod City Forum pojawia sie telewizja. Jest radio. Prasa. Internet, strona www gratki jako coś w rodzaju epitafium, mauzoleum tego wszystkiego, co sie działo. Coś, co po niej zostanie.
Bo powinno.
Samozaglada
Cześć Kevin ! i inni Gdańszczanie !
Podoba mi się Twoja wypowiedz w przeciwieństwie do XX-XL'a . Postarajmy się wciągnąć innych . To ,że nie masz żadnego autka nie zmienia sytuacji , że masz prawo żyć w czystym mieście , wdychać świeże powietrze , pić czystą wodę . Wynika to z tego , że "CI WIELCY TRUCICIELE" jak Rafineria , Siarkopol , Fosfory itp. egzystują dzięki Twojej "Kasie" w sposób pośredni lub bezpośredni (jesteś ich klientem , płacisz podatki itp.). Jeśli więc za coś płacisz to masz prawo wymagać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Postarajmy się więc znaleść sposób aby za nasze , jak piszesz , ciężko zarobione pieniążki , "WIELCY" nie skracali nam naszego , całkiem ciekawego życia . Wszelkie próby bezpośrednich interwencji kończą sie niepowodzeniami . Jedna mrówka słonia nie wytresuje lecz całe mrowisko mrówek może spowodować , że słoń spokornieje i będzie mrówki respektował . I O TO CHODZI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wiem czy wiecie , że dla paru rurek rafineryjnych wycina sie w pień wszystko co zielone w pasie 25 metrów lasu x 2,5km w pasie nadmorskim na Stogach ? I znowu kilka metrów sześciennych produkcji dziennej tlenu mniej .PRZECIEZ TE PŁYNY MOŻNA Z POWODZENIEM WOZIĆ CYSTERNAMI.
Nie jestem zwolennikiem wojen na kamienie ,pałki itp., blokowaniem dróg , miast ,zakładów , ale wkurza mnie głupota , bylejakość i nasza bezsilność wobec "WIELKICH" , którzy często korumpując decydentów dzałają na naszą szkodę w imię wyłącznie swoich interesów .Szukam więc niekonwencjonalnych rozwiązań .
A może nie mam racji??????????????????
Podoba mi się Twoja wypowiedz w przeciwieństwie do XX-XL'a . Postarajmy się wciągnąć innych . To ,że nie masz żadnego autka nie zmienia sytuacji , że masz prawo żyć w czystym mieście , wdychać świeże powietrze , pić czystą wodę . Wynika to z tego , że "CI WIELCY TRUCICIELE" jak Rafineria , Siarkopol , Fosfory itp. egzystują dzięki Twojej "Kasie" w sposób pośredni lub bezpośredni (jesteś ich klientem , płacisz podatki itp.). Jeśli więc za coś płacisz to masz prawo wymagać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Postarajmy się więc znaleść sposób aby za nasze , jak piszesz , ciężko zarobione pieniążki , "WIELCY" nie skracali nam naszego , całkiem ciekawego życia . Wszelkie próby bezpośrednich interwencji kończą sie niepowodzeniami . Jedna mrówka słonia nie wytresuje lecz całe mrowisko mrówek może spowodować , że słoń spokornieje i będzie mrówki respektował . I O TO CHODZI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wiem czy wiecie , że dla paru rurek rafineryjnych wycina sie w pień wszystko co zielone w pasie 25 metrów lasu x 2,5km w pasie nadmorskim na Stogach ? I znowu kilka metrów sześciennych produkcji dziennej tlenu mniej .PRZECIEZ TE PŁYNY MOŻNA Z POWODZENIEM WOZIĆ CYSTERNAMI.
Nie jestem zwolennikiem wojen na kamienie ,pałki itp., blokowaniem dróg , miast ,zakładów , ale wkurza mnie głupota , bylejakość i nasza bezsilność wobec "WIELKICH" , którzy często korumpując decydentów dzałają na naszą szkodę w imię wyłącznie swoich interesów .Szukam więc niekonwencjonalnych rozwiązań .
A może nie mam racji??????????????????
Gratka i Hyde Park
HP w Dzienniku Bandyckim zostanie.
Największym problemem jest przekonanie szefowej sobotniego wydania
- Anny Jaszowskiej, że nasze kupony, to nie wypełniacz na puste strony (gdy brakuje reklam i tekstów redakcyjnych) ale
"ważny punkt w kontaktach z młodymi czytelnikami Dziennika".
Cytat pochodzi z wypowiedzi dyrektora reklamy DB.
Za chwilę będę wiedział czy znów wycięto ponad połowę naszych kuponów. Na razie jest 500.
Największym problemem jest przekonanie szefowej sobotniego wydania
- Anny Jaszowskiej, że nasze kupony, to nie wypełniacz na puste strony (gdy brakuje reklam i tekstów redakcyjnych) ale
"ważny punkt w kontaktach z młodymi czytelnikami Dziennika".
Cytat pochodzi z wypowiedzi dyrektora reklamy DB.
Za chwilę będę wiedział czy znów wycięto ponad połowę naszych kuponów. Na razie jest 500.
:))))
Bakcylia, hmmmm, nie wiem, moze TAU? daj znac:)))
Plagiat, ani Manson ani Corrs, jestem wolny od uzaleznien muzycznych, jedyne co naprawde cenie to stary rock z czasoe led zeppelin :))) archaik, co nie? nick nic nie znaczy, dlatego tez nazywa sie nic(k) :))))
Shaigan, ty chwascie, pozdrowka :))))))
No i wredny mixer sie do mnie wcale nie odezwal ;( zgnijesz w lochu barbarzynco :)))
Plagiat, ani Manson ani Corrs, jestem wolny od uzaleznien muzycznych, jedyne co naprawde cenie to stary rock z czasoe led zeppelin :))) archaik, co nie? nick nic nie znaczy, dlatego tez nazywa sie nic(k) :))))
Shaigan, ty chwascie, pozdrowka :))))))
No i wredny mixer sie do mnie wcale nie odezwal ;( zgnijesz w lochu barbarzynco :)))
3miasto
Jak rzadko doceniamy fakt, że mieszkamy w Trójmieście. Szansa na normalne życie- imprezy, dużo ludzi, uniwersytet 40 minut od domu, nie trzeba starać się o miejsce w akademiku w innym mieście(chyba że się chce i ma się na coś podobnego środki, ja nie mam). Gdyby nie Trójmiasto nie miałabym szansy studiować na mojej ukochanej skandynawistyce, nie oddychałabym zdrowym morskim powietrzem, nie chodziłabym do Kwadratowej(Boże, gdyby tak nie zamknęli nam naszego Kwadratu...) A przecież mogliśmy urodzić się w jakiejś wiosce pod Śląskiem i spędzić tam najlepsze lata, kto wie- może i całe życie?! Trójmiasto daje dużo możliwości jeśli chodzi o pracę, zabawę, naukę, dłuższą młodość. Przynajmniej w moim przypadku. Kocham Gdańsk!
TAKTYKA Z PIEKŁA RODEM
Piekło się kłania. Z tymi przerażającymi atrybutami- gorącem, płomieniami, diabłami, umieszczeniem nisko w głębi ziemi. A zaczęło się od szatańskiej taktyki, którą zastosowali przeciwnicy przeprowadzki HP do gazety
matki!Człowieka co sobotę zalewa gorąca fala płomieni, kiedy otwiera Dziennik Bałtycki na stronie(tak, stronie!), gdzie znajduje się zabawka Belzebuba, bo tym stało się miejsce naszych wypowiedzi. Diabły- wrogowie HP usadowili nas nisko, pomniejszyli nasze znaczenie, umieścili w pozycji embrionalnej. A wszystko to za pomocą swej diabelskiej taktyki- drukowania z
opóźnieniem naszych słów, co wielu ludzi zniechęca do pisania, a więc zaczyna rzednąć ilość Gratkowiczów, co przyczyni się do mniejszej ilości wysyłanych qp. Dzięki temu mniej będzie czekać na wydrukowanie, a więc zaczną drukować wszystkie nadesłane(całą garstkę, całą łzę!) i będą oczywiście te szczątki dawnej Gratki wydawać na bieżąco. Jeśli ilość qp wzrośnie- powtórzą manewr. Nie wierzę, że odpowiedzialna za wszystko(jak donosi Mixer) jest 1 osoba. Z pewnością siedzi tej diablicy pod ogonem więcej przebiegłych szatańskich pomiotów. Czy pozostanie nam coś oprócz wściekłości? Czy coś uda się wymyślić? Jakoś nie zauważyłam wielkiego odzewu na to, co napisali w HP internetowym Miltedus, Mixer, Plagiat na temat DB.
Ludziom brakuje zapału. Nie wiem czy znajdzie się ktoś komu będzie się chciało rozmawiać z prasą, czy w jakikolwiek inny sposób nagłaśniać tą sprawę. Ktoś miał zbierać podpisy. I co? 2 razy z rzędu nie pojawił się pod BO. Myślę, że wiele osób rozważało odejście, teraz nadarzył się dobry moment.
No. To były kolejne sobotnie myśli nawiedzające mnie kiedy widzę stan, do jakiego doszedł HP w DB w ciągu mojej bytności. Piszę od niedawna i odkąd pamiętam zawsze mówiło się o tym, jak to Gratka się pogarsza, że kiedyś było lepiej. Tylko, że wtedy w grę wchodziliśmy jedynie my- jako autorzy gorszych niż kiedyś tekstów, jako grupa mniej liczebna. Oczywiście limit słów też miał coś do tego, ale głównie narzekano na Gratkowiczów jako sprawców powolnego upadania HP. A teraz? Wtedy nikt nawet nie przypuszczał, że gotuje się tak drastyczne i brutalne uderzenie z góry. Co ja mówię! Uderzenie z piekieł! Diabelska taktyka...
matki!Człowieka co sobotę zalewa gorąca fala płomieni, kiedy otwiera Dziennik Bałtycki na stronie(tak, stronie!), gdzie znajduje się zabawka Belzebuba, bo tym stało się miejsce naszych wypowiedzi. Diabły- wrogowie HP usadowili nas nisko, pomniejszyli nasze znaczenie, umieścili w pozycji embrionalnej. A wszystko to za pomocą swej diabelskiej taktyki- drukowania z
opóźnieniem naszych słów, co wielu ludzi zniechęca do pisania, a więc zaczyna rzednąć ilość Gratkowiczów, co przyczyni się do mniejszej ilości wysyłanych qp. Dzięki temu mniej będzie czekać na wydrukowanie, a więc zaczną drukować wszystkie nadesłane(całą garstkę, całą łzę!) i będą oczywiście te szczątki dawnej Gratki wydawać na bieżąco. Jeśli ilość qp wzrośnie- powtórzą manewr. Nie wierzę, że odpowiedzialna za wszystko(jak donosi Mixer) jest 1 osoba. Z pewnością siedzi tej diablicy pod ogonem więcej przebiegłych szatańskich pomiotów. Czy pozostanie nam coś oprócz wściekłości? Czy coś uda się wymyślić? Jakoś nie zauważyłam wielkiego odzewu na to, co napisali w HP internetowym Miltedus, Mixer, Plagiat na temat DB.
Ludziom brakuje zapału. Nie wiem czy znajdzie się ktoś komu będzie się chciało rozmawiać z prasą, czy w jakikolwiek inny sposób nagłaśniać tą sprawę. Ktoś miał zbierać podpisy. I co? 2 razy z rzędu nie pojawił się pod BO. Myślę, że wiele osób rozważało odejście, teraz nadarzył się dobry moment.
No. To były kolejne sobotnie myśli nawiedzające mnie kiedy widzę stan, do jakiego doszedł HP w DB w ciągu mojej bytności. Piszę od niedawna i odkąd pamiętam zawsze mówiło się o tym, jak to Gratka się pogarsza, że kiedyś było lepiej. Tylko, że wtedy w grę wchodziliśmy jedynie my- jako autorzy gorszych niż kiedyś tekstów, jako grupa mniej liczebna. Oczywiście limit słów też miał coś do tego, ale głównie narzekano na Gratkowiczów jako sprawców powolnego upadania HP. A teraz? Wtedy nikt nawet nie przypuszczał, że gotuje się tak drastyczne i brutalne uderzenie z góry. Co ja mówię! Uderzenie z piekieł! Diabelska taktyka...
trojmiasto - ELSE
zasze bede powtrzal ze trojmiasto to cos cudownego, i zgadzam sie tu z PANIA STUDENTKA SKANDYNAWISTYKI!!!!! aczkolwiek co do mozliwosci pracy to roznie rozni sie wypowiadaja, ponoc rynek pracy jest juz zapelniony.... a moze szanowna Pani bedzie chciala zatrudnic sie w ktorejs firmie promowej? w gdansku, albo jeszcze lepiej w gdyni??? zapraszam hiihhihiiii
Do Buki
Wyrażam niewyobrażalne obużenie z powodu kondolencji złożonych mi przez osobnika zwącego się Buka.Osobnik ten wraz z niejaką Kylix przyczynił się do śmierci mojego drogiego męża Almy (niech spoczywa w pokoju). Chociaż policja nie udowodniła tym piromanom winy, wieżę w potężną rękę sprawiedliwości, która dosięgnie tych zbrodniaży nawet jeśli w grę miałoby wchodzić tak drastyczne posunięcie jak lincz. W ramach wyjaśnienia chciałabym dodać, że Alma padł ofiarą płomieni wznieconych w kominku jego własnego domu w nocy kiedy Alma spał. Ogień szybko rozprzestrzenił się w mieszkaniu trawiąc próbującego go gasić Almę.Ogień rozpaliła Kylix w zmowie z Buką zazdrośni o szczęście rodziny Drwalów. pogrążona w żałobie żona
PLAGIAT
Żałosne jest jakiekolwiek porównywanie Pruszcza ze Złotą Karczmą... W ten sposób wcale się nie dowartościujesz, chociaz... kto wie? ;)))
Spokój wiochy jest dobry tylko dla ludzi starszych, którzy nic nowego już od życia nie potrzebują, nawet brak im do tego chęci lub dla ludzi hm... mniej inteligentnych niż my- wolnomyślący przedstawiciele naszego pokolenia ;)
Spokój wiochy jest dobry tylko dla ludzi starszych, którzy nic nowego już od życia nie potrzebują, nawet brak im do tego chęci lub dla ludzi hm... mniej inteligentnych niż my- wolnomyślący przedstawiciele naszego pokolenia ;)
samozaglada
Czesc Else ,Tulacz, Atma,Kevin, XX-Xl i inni Gdanszczanie !
Milo Was czytac na lamach Hyde Parku . Widzac jak Gdansk jest Wam bliski robi mi sie cieplej na sercu . Ja sie tutaj urodzilem , nie powiem jeszcze ile lat tutaj mieszkam ale jestem zadowolony , ze to wlasnie tu jest moje miejsce pomimo bytmosci prawie we wszystkich zakatkach swiata.Wlasnie dlatego tak mnie wkurza bezsilnosc wobec TRUCICIELI , NISZCZYCIELI , BRUDASOW ,BALAGANIARZY .
Nasze miasto mogloby byc przeciez czystrze, ladniejsze i zdrowsze . Wcale sie nie zgadzam , ze jedynym wyjsciem jest ucieczka z miasta czy kraju do USA , Niemiec ,Szwecji czy gdzie indziej na zachod . Tam mimo wiekszej kasy jest sie obcym ,tu jestesmy u siebie .Mysle , ze nacisk opinii publicznej czyli nas na lamach m.innymi Hyde Parku moze w przyszlosci spowodowac pewna poprawe . Zauwazcie wszyscy jak spada poparcie dla naszego obecnego Prezydenta poprzez nacisk opinii publicznej i kosciola bez wzgledu na jego obecna postawe i orientacje polityczna , spoleczna , partyjna . My w naszym kochanym miescie mozemy podobnie naciskac na naszego Prezydenta i Samorzad na tych wlasnie stronach aby osiagnac podobny skutek .
Teraz to jeszcze nic nie znaczy ale w przyszlosci kto wie?.
Atma wypowiec sie szerzej prosze na te tematy .
Pozdrowienia dla wszystkich.
Milo Was czytac na lamach Hyde Parku . Widzac jak Gdansk jest Wam bliski robi mi sie cieplej na sercu . Ja sie tutaj urodzilem , nie powiem jeszcze ile lat tutaj mieszkam ale jestem zadowolony , ze to wlasnie tu jest moje miejsce pomimo bytmosci prawie we wszystkich zakatkach swiata.Wlasnie dlatego tak mnie wkurza bezsilnosc wobec TRUCICIELI , NISZCZYCIELI , BRUDASOW ,BALAGANIARZY .
Nasze miasto mogloby byc przeciez czystrze, ladniejsze i zdrowsze . Wcale sie nie zgadzam , ze jedynym wyjsciem jest ucieczka z miasta czy kraju do USA , Niemiec ,Szwecji czy gdzie indziej na zachod . Tam mimo wiekszej kasy jest sie obcym ,tu jestesmy u siebie .Mysle , ze nacisk opinii publicznej czyli nas na lamach m.innymi Hyde Parku moze w przyszlosci spowodowac pewna poprawe . Zauwazcie wszyscy jak spada poparcie dla naszego obecnego Prezydenta poprzez nacisk opinii publicznej i kosciola bez wzgledu na jego obecna postawe i orientacje polityczna , spoleczna , partyjna . My w naszym kochanym miescie mozemy podobnie naciskac na naszego Prezydenta i Samorzad na tych wlasnie stronach aby osiagnac podobny skutek .
Teraz to jeszcze nic nie znaczy ale w przyszlosci kto wie?.
Atma wypowiec sie szerzej prosze na te tematy .
Pozdrowienia dla wszystkich.
TUŁACZU
chocby rynek był zapełniony, zawsze lepsze możliwości pracy są nad morzem lub po prostu w duzym mieście niż gdziekolwiek indziej. Jeśli chodzi o to, co mnie czeka w przyszłości- zupełnie się nie martwię z dwóch powodów: 1) jestem dopiero n a drugim roku i jeszcze przede mną dużo czasu, dużo możliwości; 2) zamierzam zostać tłumaczem(niekoniecznie w firmie związanej z promami, interesuje mnie literatura, to mogłoby być całkiem ciekawe...)