Re: Bunt dwulatka a wizyta policji
Sajwer ale nikt nie pisze o niereagowaniu przez cały dzień, chodzi oczywiście o pewne momenty gdy dziecko wpada w histerię kiedy chce coś czego nie może... napisałam już wyżej swoją opinię że...
rozwiń
Sajwer ale nikt nie pisze o niereagowaniu przez cały dzień, chodzi oczywiście o pewne momenty gdy dziecko wpada w histerię kiedy chce coś czego nie może... napisałam już wyżej swoją opinię że trzeba się poprostu dzieckiem zająć ze względu na to że szybko poszła do żłobka, dziecko czuje, to żywa istota nie zapominajmy o tym, tak samo jak o tym że nawet nie jesteśmy świadome kiedy dziecko zaczyna nami manipulować. No to może napisz jaką masz metodę na to gdy dziecko wpadnie w taką histerię a nie może czegoś dostać? będzie łatwiej...
zobacz wątek