Odpowiadasz na:

Karetka, to mnie martwi. Po osiedlach pegierowskim i robotniczym ciągle krąży karetka. Podobno za każdym razem jest to prawdziwe wezwanie. Starsze pokolenie chyba po prostu masowo wymiera. Czy to... rozwiń

Karetka, to mnie martwi. Po osiedlach pegierowskim i robotniczym ciągle krąży karetka. Podobno za każdym razem jest to prawdziwe wezwanie. Starsze pokolenie chyba po prostu masowo wymiera. Czy to normalne? Sam trafiam na tę karetkę pod blokiem i okazuje się, że wynoszono trupa.

zobacz wątek
5 lat temu
~anonim

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry