A wiedzieli, że Polska to kraj intelektualistów. Uważali, że ci mogą zacząć tropić ich różne niedociągnięcia, krytykować ich jak we Francji, dążyć może do jakiejś niezależności kraju od USA. Nic...
rozwiń
A wiedzieli, że Polska to kraj intelektualistów. Uważali, że ci mogą zacząć tropić ich różne niedociągnięcia, krytykować ich jak we Francji, dążyć może do jakiejś niezależności kraju od USA. Nic takiego nie nastąpiło. Polscy intelektualiści bardzo popierali kapitalizm i USA.
Na opornych jednak przygotowano na wszelki wypadek plan robienia z nich wariata, jak z Ezry Pounda, który był amerykańskim obywatelem i zwolennikiem faszyzmu, czyli wpisał się w ten nurt, o którym wyżej wspomniałem.
zobacz wątek