Odpowiadasz na:

Co do historyjki o Solidarności, którą powtarzasz dziesiątki razy, to nie można powiedzieć, by była nieprawdziwa. Fizycznie odbyła się, tak jak inne zdarzenia. Pewnie była hamowana, kontrolowana,... rozwiń

Co do historyjki o Solidarności, którą powtarzasz dziesiątki razy, to nie można powiedzieć, by była nieprawdziwa. Fizycznie odbyła się, tak jak inne zdarzenia. Pewnie była hamowana, kontrolowana, by nie była 100-procentowa. Jednak hamowanie nie wystarczyło, okazało się zbyt słabe. Teraz i tak masz sukces 100-procentowy. Taka sytuacja raczej nie może się utrzymać, to po prostu sztuczne.
R zrobili wielkie świństwo swoim ludziom, pozwalając na taki rozrost Solidarności, skoro gdyby tylko chcieli, mogli rozegrać to zupełnie inaczej. Myślę, że przesadzili z takim zachowaniem, swój jednak powinien pomagać swemu.
Oglądałem film "Szwadron" i przeczucie mówi mi, że świetnie czułbyś się w roli takiego powstańca.
Tak bardzo R bali się polskich powstańców? Podobno uznali, że Polska to teren poza ich sferą zainteresowania.
Wielki show zrobili z porzucenia swoich kolaborantów na pastwę losu, jedna z najcięższych sytuacji, w jakich można się znaleźć.
To znaczy części pomogli, może połowie, a może nawet 3/4. Nawet nie mogę normalnie zebrać informacji na ten temat.
Kogóż to obchodzi? To tzw. nawóz historii.

zobacz wątek
5 lat temu
~anonim

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry