Zauważ jednak, że odbywał się tam jawny, formalny proces prawny. Takie podejście stosowała władza PRL-owska (nie zawsze).
Kiedy raz wkroczysz w porachunki poza prawem, nie można już powrócić...
rozwiń
Zauważ jednak, że odbywał się tam jawny, formalny proces prawny. Takie podejście stosowała władza PRL-owska (nie zawsze).
Kiedy raz wkroczysz w porachunki poza prawem, nie można już powrócić do zwykłej oficjalnej rzeczywistości.
W gazetach, radiu, telewizji rzadko były materiały o Solidarności tak w okresie 1982-87. Pamiętam, napisano raz w gazecie wojewódzkiej o amnestii (być może lipiec 86). Raz pokazywano w dzienniku czarno-białych Kuronia i Michnika konspirujących w prywatnym mieszkaniu i nagranych ukrytą kamerą. W encyklopedii z 1982 roku istnieje Solidarność, Wałęsa, wydarzenia lat 1980-81 są opisane, z odpowiednim komentarzem. Media zawsze jest czym zapełnić.
zobacz wątek