Przyglądam się tej Platformie, bo to jakaś nowa formacja i z nią właśnie mamy do czynienia tu na północy.
Kiedyś, w tych wszystkich powstaniach, Polacy byli raczej typu PIS.
Ci...
rozwiń
Przyglądam się tej Platformie, bo to jakaś nowa formacja i z nią właśnie mamy do czynienia tu na północy.
Kiedyś, w tych wszystkich powstaniach, Polacy byli raczej typu PIS.
Ci platformersi są sympatyczni, uprzejmi, spokojni, często fajnie wyglądają. Są bardzo pewni siebie, patriotyczni, Niemców nie lubią i gnębią, komunistów też nie lubią i gnębią. Wprowadzają różne nowinki z Zachodu. Są bardzo tacy jednolici, we wszystkich miejscach spotykam ludzi o tym samym światopoglądzie. Naprawdę czytają amerykańskie powieści. Wydają się bardzo silnie prozachodni, choć zarazem mocny jest nurt takiej zwyczajnej polskości. Jest też jakiś podtekst kresowy, bo wielu stamtąd pochodzi we wcześniejszych pokoleniach.
Są jednak trochę niepewni siebie: czy taka rzeczywistość utrzyma się?
zobacz wątek