Okoliczni rolnicy żyją sobie bardzo dobrze, jak sądzę, w swoich estetycznych domach, częściowo z turystów. Uprawiają np. warzywa dla zakładu przemysłowego. Turyści, jakich widziałem, wydali mi się...
rozwiń
Okoliczni rolnicy żyją sobie bardzo dobrze, jak sądzę, w swoich estetycznych domach, częściowo z turystów. Uprawiają np. warzywa dla zakładu przemysłowego. Turyści, jakich widziałem, wydali mi się platformersami, są z Warszawy i prawdopodobnie są warszawiakami raczej z urodzenia.
Jednak wśród pól porozrzucane są dawne pegeery, one naprawdę są rozmieszczone wszędzie bardzo równomiernie. Ta grupa jest mocno dyskryminowana w taki bezwględny i dość chamski sposób. Mogą szukać różnych okrężnych sposobów, by się zemścić.
zobacz wątek