Witam, najczesciej jest tak ze cos sie popsuje w czasie jazdy np drzwi, klima, ogrzewanie. I co kierowca ma zrobic. Dzwoni i slyszy ze nie maja autobusu na podmiane dla niego, a pasazerowanie chca...
rozwiń
Witam, najczesciej jest tak ze cos sie popsuje w czasie jazdy np drzwi, klima, ogrzewanie. I co kierowca ma zrobic. Dzwoni i slyszy ze nie maja autobusu na podmiane dla niego, a pasazerowanie chca dojechac do pracy badz domu. Wiec decyduje ze sie pomeczy. To jest stresujace dla obu stron. Ale nie sadze ze ktos by wyjechal z niedzialajacymi hamulcami. Ja odpowiadam za swoich pasazerow i zawsze dbam o nich. Najwazniejsza zasada, dla milych fajnych osob jestem rewelacyjnym kierowca dla burakow burakiem. Traktujmy sie z szacunkiem a szacunek otrzymamy. Pozdrawiam
zobacz wątek
