taki sobie
Owszem muzyka fajna, spiew, ładne panie-ale przekaz słaby, uważam,ze postac Marylin i jej osobowosc jest na tyle ciekawa i skomplikowana,poruszajaca problemy wielu kobiet,ze mozna byloby to inaczej...
rozwiń
Owszem muzyka fajna, spiew, ładne panie-ale przekaz słaby, uważam,ze postac Marylin i jej osobowosc jest na tyle ciekawa i skomplikowana,poruszajaca problemy wielu kobiet,ze mozna byloby to inaczej przedstawic-za bardzo zwrocono w spektaklu uwage na spiew i seksualnosc aktorek,a za malo na przedstawienie wewnetrznych konfliktow jakie towarzyszyly prawdziwej Marylin- tego trzeba bylo sie prawie domyslac podczas spektaklu.
Pozdrawiam
zobacz wątek