Odpowiadasz na:

Ehhh.. ciężkie są to decyzje.. Trzymam kciuki za Ciebie i Twojego syna.. mam nadzieję żę Twoja żona się ogarnie jak zobaczy że jednak nie tylko na rozmowach się kończy.
Dziecko nie powinno... rozwiń

Ehhh.. ciężkie są to decyzje.. Trzymam kciuki za Ciebie i Twojego syna.. mam nadzieję żę Twoja żona się ogarnie jak zobaczy że jednak nie tylko na rozmowach się kończy.
Dziecko nie powinno być w takiej chorej sytuacji..

Na Twoim miejscu niestety musiałabym się rozwieść z mężem.. nie chciałabym takiego życia dla córki i dla siebie.

Dzieci są mądrzejsze niż nam się wydaje..

zobacz wątek
6 lat temu
~aaaaaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry