Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2
Koraliczku a skąd oni mają wiedzieć czy jest zagrożenie, szyjki nie badają, przykładają słuchawkę do brzucha i słuchają serca, usg nie robią u lekarza, a ja mam zmiany przeciążeniowe w krzyżu i...
rozwiń
Koraliczku a skąd oni mają wiedzieć czy jest zagrożenie, szyjki nie badają, przykładają słuchawkę do brzucha i słuchają serca, usg nie robią u lekarza, a ja mam zmiany przeciążeniowe w krzyżu i mnie boli po spacerze na maksa, że się ruszyć nie mogę, a co będzie po pracy fizycznej...wysłałam eska do polskiej gin co o tym sądzi, czekam na odpowiedź...ich argumenty to, że jest to niesprawiedliwe, że inne kobiety w ciąży pracują, a ja nie...i objawy jak spuchnięcia i ból krzyża to po prostu ciążą - zgodzę się jakbym miała pracować w biurze, ale fizycznie - opuchnięcia chyba tylko się powiększą moim zdaniem i co chodzić nie będę mogła albo założyć butów, a na stanowisku jestem sama więc nikt mnie nie wyręczy z cięższych prac:(
Koraliczku trzymam za Ciebie kciuki, wiem, że dziewczyny same podają zastrzyki sobie, ja tego nigdy nie robiłam
zobacz wątek