Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2
hej Kochane..
ja wczoraj mialam wizyte i po wizycie przeryczałam cały wieczór i noc i dzis siedze w pracy ze spuchniętymi oczami i bólem glowy...
jeśli chodzi o...
rozwiń
hej Kochane..
ja wczoraj mialam wizyte i po wizycie przeryczałam cały wieczór i noc i dzis siedze w pracy ze spuchniętymi oczami i bólem glowy...
jeśli chodzi o dziecko to malutka rozwija się pieknie, ładnie rośnie, i z nia wszytko oki!!!
ale lekarz zauwazyl w gornej czesci jamy macicy błonę, taśmę rozciągająca sie nad łozyskiem.
Narazie to nie przeszkadza dzidziusiowi bo ma jeszcze dużo miejsca, ale jak spytalam czy jest to niebezpieczne to powiedzial ze jak dziecko jest juz duże to może byc niebezpieczne. Malenstwo może wlożyc za ta blone nożkę czy rączke i może nie móc wyciągnąć jej a ta blona może sie wrzynać w ciałko - bardzo sie martwie, mam nadzieje ze do tego nie dojdzie że wszystko bedzie oki, ale mam stresa i chyba mi nie przejdzie do poki nie urodze zdrowej coreńki!!
Podobno taka błona rzadko sie zdarza, sam lekarz nie jest w stanie powiedziec skąd ona się bierze, po prostu zrobi się i juz.
Maskara... dziewczyny pocieszcie jakos bo mam doła, a nie chce mieć bo to tez wplywa na dziecko, a przecież z niunią wszytsko dobrze !!
zobacz wątek