Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2

Ana, staram się jak mogę, wierz mi, ale bez męża przy boku jest mi po prostu trudniej... :/
Do tej pory nie odczuwałam jakos bardzo hustawki nastrojów, ale chyba hormony szaleją...
... rozwiń

Ana, staram się jak mogę, wierz mi, ale bez męża przy boku jest mi po prostu trudniej... :/
Do tej pory nie odczuwałam jakos bardzo hustawki nastrojów, ale chyba hormony szaleją...
wrzuciłam własnie swój brzuszek do galerii- nie wiem czy bedzie widoczny, na forum nie umiem :(

zobacz wątek
13 lat temu
Lena85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry