Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2
Ana, staram się jak mogę, wierz mi, ale bez męża przy boku jest mi po prostu trudniej... :/
Do tej pory nie odczuwałam jakos bardzo hustawki nastrojów, ale chyba hormony szaleją...
...
rozwiń
Ana, staram się jak mogę, wierz mi, ale bez męża przy boku jest mi po prostu trudniej... :/
Do tej pory nie odczuwałam jakos bardzo hustawki nastrojów, ale chyba hormony szaleją...
wrzuciłam własnie swój brzuszek do galerii- nie wiem czy bedzie widoczny, na forum nie umiem :(
zobacz wątek