Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 3
ale mam doła... wiecie co moja tesciowa jest strasznie przewrazliwiona na kazdym punkcie... pozyczylismy od niej kase, nie duzo ale z 400 zl moze bo potrzebowalismy na auto i powiedzialismy ze...
rozwiń
ale mam doła... wiecie co moja tesciowa jest strasznie przewrazliwiona na kazdym punkcie... pozyczylismy od niej kase, nie duzo ale z 400 zl moze bo potrzebowalismy na auto i powiedzialismy ze oddamy po wyplacie zaraz a ze wyplata miala byc 20 a jej nie ma no to nie bylo z czego oddac... i wielka awantura bo ona bedzie musiala swoje oszczednosci ruszyc.. ze ta kasa byla jak by ona zachorowala bo takto przeciez nikt jej nie da... (a ogromna ma rodzine i pomocna bardzo) no i nie raz bylo ze my klamiemy.. ze pewnie mamy kase ale sie kryjemy... ze jak to tak mozna.. a my mamy 6 zl w portwelu przed swietami... co prawda kasa dzis powinna byc bo miala byc przed swietami wiec przelew pewnie bedzie po 15 ale nie spodziewalam sie tego..... jestem w szoku.. ida swieta a tu taki nr..... i straszy nas ze na wigilie nie przyjdzie heh
zobacz wątek