Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 3

Witamy Mała Mi :) choc pewnie teraz od nas uciekniesz do tamtego wątku...

Koraliczku, takie sytuacje zawsze sa niemiłe :/
Nam zdarzało sie byc winnym kasę moim rodzicom, ale... rozwiń

Witamy Mała Mi :) choc pewnie teraz od nas uciekniesz do tamtego wątku...

Koraliczku, takie sytuacje zawsze sa niemiłe :/
Nam zdarzało sie byc winnym kasę moim rodzicom, ale oni nigdy nie robili z tego zadnego hallo - nie przejmują sie juz tak bardzo czy na koncie jest na + czy juz na -. Od tesciowej za to nie mielibysmy czego pozyczac... juz predzej odwrotnie... Za to wkurza mnie, ze zawsze marudzi, ze nie ma kasy (nie pracuje juz ładnych pare lat, chocby mogła- przeszła na wczesniejsza emerytyrę). To jest zawsze usprawiedliwienie, że nie ma pieniędzy i już. Ja wolałabym na jej miejscu gdzies trochę dorabiac ( chocby z nudów) i sie potem tak nie szczypac...
Nie martw sie, kasa dzis wpłynie, oddacie i bedzie spokój :)

zobacz wątek
13 lat temu
Lena85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry