Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 3

hej dziewczyny:)
dawno mnie tu nie było. Nie zdążyłam nawet pożyczyć wesołych świąt. Byłam dzisiaj z mężem na wizycie u pani doktor. Dzidziol wierzgał niesamowicie stawal na głowie i ruszał... rozwiń

hej dziewczyny:)
dawno mnie tu nie było. Nie zdążyłam nawet pożyczyć wesołych świąt. Byłam dzisiaj z mężem na wizycie u pani doktor. Dzidziol wierzgał niesamowicie stawal na głowie i ruszał nóżkami. Ma ponad 5 centymetrów, jest cudowny:)

zobacz wątek
13 lat temu
Aszi_26

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry