Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 3
Ana, wózek fajny, jedyny minus jaki znalazłam w necie to waga, ja mam Xlandera i też jest strasznie ciężki, ale jakoś się strasznie mi to nie przeszkadza. Natomiast kolor jest booooski :). Łóżeczko...
rozwiń
Ana, wózek fajny, jedyny minus jaki znalazłam w necie to waga, ja mam Xlandera i też jest strasznie ciężki, ale jakoś się strasznie mi to nie przeszkadza. Natomiast kolor jest booooski :). Łóżeczko też mam taki ciemne ,kolor wycierał się od wszystkiego, nawet jak miałam przyczepioną karuzelę, to po niej też zszedł kolor i został odciśnięty ślad. Jak przejechałam przewijakiem to też i tak w kółko od wszystkiego. No, ale ja kupowałam łóżeczko b. poźno i nie miałam siły nic oglądać. Chciałam kupić i wyjść i teraz mam:)
Lena, jeżeli lekarz ci pozwolił to się nie przejmuj.Lec i juz. Też leciałam i miałam nie fajne lądowanie i nic się nie działo. Weź jakieś książki,bo co ty tam będziesz robić ;). Słuchaj, a ty tam zostajesz, czy potem wracasz do Polski?
zobacz wątek