Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 6.

Kochane, dzięki za rady:)
próbuję dawac mu wodę, ale nie bardzo chce pic. glukozy nie mam - nie wiem czy znajde gdzies w tym kraju:/ daję mu wodę koperkową, poszukam jeszcze herbatki jakiejs... rozwiń

Kochane, dzięki za rady:)
próbuję dawac mu wodę, ale nie bardzo chce pic. glukozy nie mam - nie wiem czy znajde gdzies w tym kraju:/ daję mu wodę koperkową, poszukam jeszcze herbatki jakiejs w sklepie...
Ciepłe kąpiele jakos specjalnie nie pomagają, ostatnio zaczęlam mu podginac nózki i kłasc więcej na brzuszku - może pomoże.
Co do kropelek to zobaczymy co powie lekarz w srodę i czy w ogole oni cos takiego tu mają... :/
pod tym wzgledem bardzo tęsknie za Polską, poszłabym do lekarza kiedy bym chciała i w aptece kupiła wszystko...

Z tym Clo i płcią moze i macie rację :) ja ostatecznie nie zdązyłam go wziac wiec mam facecika ;) hehe
Następnym razem chyba muszę brac, bo chcę parkę:)

zobacz wątek
13 lat temu
Lena85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry