Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 6.
Cześć dziewczyny:) Aszi Sebastian to bardzo ładne imię, mój mąż tak ma na imię:)
Dziś byłam u swojej Pani doktor i mam plan działania. Będę na razie podchodzić do inseminacji na cyklu...
rozwiń
Cześć dziewczyny:) Aszi Sebastian to bardzo ładne imię, mój mąż tak ma na imię:)
Dziś byłam u swojej Pani doktor i mam plan działania. Będę na razie podchodzić do inseminacji na cyklu naturalnym bo źle reaguje na clo. Nie wiem czy w tym cyklu mi się uda podejść bo na usg idę dopiero w środę po świętach a to będzie mój 15 dc i może być już za późno. Zrobiłam też cytologię i AMH. Pani doktor powiedziała, że jak będę miała problem z pęknięciem pęcherzyka to czeka mnie laparoskopia:/aby sprawdzić czy nie mam endometriozy oby nie bo to będzie masakra, ale póki co czasami czuję, że mam owulację:)
Może będzie tak jak u koraliczka, że przed samą laparo zajdę :) ale póki co nie będę tym się martwić.
Bombelkowa pamiętamy o Tobie i czekamy na dobre wieści od Ciebie:)
zobacz wątek