Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 6.
My dziś byliśmy na kontroli u n naszego pediatry. I on powiedział, że on już by się nie martwił tym paciorkowcem, bo wszystko jest ok. Lidka waży 4150 :). Trochę nam się pępek babrze, ale to też...
rozwiń
My dziś byliśmy na kontroli u n naszego pediatry. I on powiedział, że on już by się nie martwił tym paciorkowcem, bo wszystko jest ok. Lidka waży 4150 :). Trochę nam się pępek babrze, ale to też może przez to, że w szpitalu jej tak zawiązali, że potem nie można było obciąć tej klamry.
Aszi już doczytałam i trzymamy kciuki za was, choć mam przeczucie, że nie potrzebnie, bo wszystko będzie ok :)
Ania, to kłucie to tak w pachwinie, na dole? To wiązadła od macicy czy jakoś tak.
zobacz wątek