Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 6.

My dziś byliśmy na kontroli u n naszego pediatry. I on powiedział, że on już by się nie martwił tym paciorkowcem, bo wszystko jest ok. Lidka waży 4150 :). Trochę nam się pępek babrze, ale to też... rozwiń

My dziś byliśmy na kontroli u n naszego pediatry. I on powiedział, że on już by się nie martwił tym paciorkowcem, bo wszystko jest ok. Lidka waży 4150 :). Trochę nam się pępek babrze, ale to też może przez to, że w szpitalu jej tak zawiązali, że potem nie można było obciąć tej klamry.

Aszi już doczytałam i trzymamy kciuki za was, choć mam przeczucie, że nie potrzebnie, bo wszystko będzie ok :)

Ania, to kłucie to tak w pachwinie, na dole? To wiązadła od macicy czy jakoś tak.

zobacz wątek
13 lat temu
kkasia1

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry