Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 6.

hej Kobietki...

lenka współczuję Ci kochana z powodu tego brzuszka... szkoda maleństwa że musi się tak męczyć... ale kolki podobno powinny ustąpić po zakończeniu 3 m-ca...
U nas... rozwiń

hej Kobietki...

lenka współczuję Ci kochana z powodu tego brzuszka... szkoda maleństwa że musi się tak męczyć... ale kolki podobno powinny ustąpić po zakończeniu 3 m-ca...
U nas na szczęście obyło się bez kolek... mała jest radosna i ciągle się śmieje :) ostatnio tylko trochę marudna i wkłada ciągle rączki do buzi... chyba na ząbki, widzę że ją dziąsełka swędzą... a jak się dorwie gryzaczka to mało co go nie zje hihi :P

Anka - witaj :) ja miałam też killka pęcherzyków, mój gin mi nie zakazywał współżycia, spytał tylko a jak będą bliźniaki...??? a ja odpowiedziałam - to będzie podwójne szczęście.. :)
Nie wydaje mi się żeby wszystkie pęcherzyki pękły - ja bym próbowała :))

pozdrawiam:*

zobacz wątek
13 lat temu
ana84

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry