Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.
Ambrozja -meega kciuki;)
Mi lekarz mówił podobnie jak już dziewczyny pisały - test negatywny - nie koniecznie musi "mówić" prawdę, ale pozytywny się nie myli :)
Ja bym chyba brała...
rozwiń
Ambrozja -meega kciuki;)
Mi lekarz mówił podobnie jak już dziewczyny pisały - test negatywny - nie koniecznie musi "mówić" prawdę, ale pozytywny się nie myli :)
Ja bym chyba brała d*phaston - tak jak pisała ana - na podtrzymanie maleństwa.
Ja zwarta i gotowa (pozytywnie nastawiona:)czekam na koniec @ i kolejną próbę:)
zobacz wątek