Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 7.
:) jak jest ponad 22 stopnie to już mi gorąco.. też zaszyłabym się w piwnicy, tyle że ja piwnicy nie posiadam:( wczoraj byłam na grillu u rodziców i z siostrą uciekłyśmy w najbardziej zacienione...
rozwiń
:) jak jest ponad 22 stopnie to już mi gorąco.. też zaszyłabym się w piwnicy, tyle że ja piwnicy nie posiadam:( wczoraj byłam na grillu u rodziców i z siostrą uciekłyśmy w najbardziej zacienione miejsce ogrodu, a i tak ledwo dawałyśmy radę.. ja nigdy nie lubiłam upałów, moja siostra jest "zwierzęciem" kochającym gorące słoneczne klimaty, a w ciąży też nie wytrzymuje w ciepłe dni.. więc tak jak mówisz coś jest z tym wewnętrznym ciążowym termostatem:) ale nic damy radę:)
zobacz wątek