Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Witajcie,

Ewa30 mam już wyniki męża i jestem załamana ;(

Za pierwszym razem nierobilismy morfologii nasienia i to był błąd.

Teraz zrobiliśmy i .. no... rozwiń

Witajcie,

Ewa30 mam już wyniki męża i jestem załamana ;(

Za pierwszym razem nierobilismy morfologii nasienia i to był błąd.

Teraz zrobiliśmy i .. no cóż 91% jest postaci patologicznych...

Wczoraj jak zobaczylam winiki to słabo mi się zrobiło a jak zaczełam przeczesywać net to zaczełam ryczeć jak bóbr.


Chyba nic niebędzie z naturalnego poczecia (choć stymulacja clo)

Dziś idę na USG to przy okazji pokaże wyniki lekarzowi. Ciekawe co powie.