Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA
ana- w piatek jade na monitoring i tak bardzo bym chciala, zebym miala w koncu jakies pecherzyki... jajniki mnie raz kiedy kuja, lub swedza, nie wiem jak to nazwac :) ... moze cos rosnie...
...
rozwiń
ana- w piatek jade na monitoring i tak bardzo bym chciala, zebym miala w koncu jakies pecherzyki... jajniki mnie raz kiedy kuja, lub swedza, nie wiem jak to nazwac :) ... moze cos rosnie...
po wizycie dam znac, ale coraz barzdej jakos trace nadzieje i zacynam sie przyzwyczajac do zycia bez dzieci.... ale nie chce sie z tym pogodzic ... a u Ciebie jak?? BUZIAKI :*:*:*:*
zobacz wątek