Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA
Jesli chodzi o drożnośc........ powiem Wam tak ,naczytałam się bardzo dużo na ten temat w necie i mam mieszane uczucia.......... Gdy byłam w szpitalu to przy mnie dwie dziewczyny miały HSG, obie...
rozwiń
Jesli chodzi o drożnośc........ powiem Wam tak ,naczytałam się bardzo dużo na ten temat w necie i mam mieszane uczucia.......... Gdy byłam w szpitalu to przy mnie dwie dziewczyny miały HSG, obie mówiły, ze faktycznie nic to przyjmnego. Obie poszły same, a wróciły na wózku chyba po "gupim jasiu" takie niekontaktujące,Dziewczyna z mojej sali póżniej spała ze 3 godziny, mówiła,ze bolało, ale dało sie wytrzymac, Ona na szczęscie ma drożne jajowody:) Z drugą było gorzej, mówiła,ze to było straszne i ze takiego bólu nie przeżyła nigdy później dawali jej srodki przciwbólowe a i te chyba nie bardzo jej pomagały, z tego co pamietam Ona miała też jakies zapalenie pęcherza w tym czasie, albo infekcje pochwy nie pamiętam dokładnie, niestety Ona miała jajowody niedrożne ;( no i własnie mysle,ze to jest tak,ze jak jajowody są drożne to nie boli tak bardzo, a jak są niedrożne to pewnie tak, bo ten kontrast wlewany pod cisnieniem "przepycha" te niedrożne jajowody i dlatego tak strasznie boli;(. chociaż słyszałam opinie,ze poród jest jeszcze gorszy;)))))
Jak jest naprawde to chyba każda z nas sie dowie jesli nie daj boze będzie musiała to przeżyc:(
Pozdrawiam was jeszcze raz serdecznie :)))
zobacz wątek