Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

cześć dziewczyny :D

Dawno nie pisałam.. bo cóż tu pisać.. nadal niema dzidzi... ;(

Od sierpnia zaczynam kuracje (ponowną) i zaczynamy działać... w sierpniu mam urlop..... rozwiń

cześć dziewczyny :D

Dawno nie pisałam.. bo cóż tu pisać.. nadal niema dzidzi... ;(

Od sierpnia zaczynam kuracje (ponowną) i zaczynamy działać... w sierpniu mam urlop.. i 2 rocznicę ślubu.. i wtedy powinny wypaść dni płodne.. tylko czy będą pecherzyki ? czy pękną ? czy żołnierzyki M zdołają dotrzeć.. choćby jeden jedyny ?

och.. ależ te życie jest pokręcone

ostatnio stwierdziłam, że mam juz wszystko w d.. i nie będę się starać ani o tym myśleć... kilka dni wytrzymałam, wystarczyło kolejne zdjęcie z dzidzią na nk

Ach człowiek naiwny jest.. nie wiem.. sądzę jednak że w moim przypadku trzeba zbierać na In Vitro, no chyba że jakimś cudem będzie refundacja :D

Mimo wszystko...

Mam nadzieję ogromną, że w końcu się uda.

Pozdrawiam

I gratuluję tym Kochanym Kobitkom, którym udał się CUD.

zobacz wątek
14 lat temu
~Kasika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry