Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA
LusiA NIE mysl o porażce... !!! mysl pozytywnie psychika tez robi swoje :)
TY przynajmniej mozesz miec nadzieje a ja...?? nie biore clo, nie mam meza przy sobie... wogóle ciulowo......
rozwiń
LusiA NIE mysl o porażce... !!! mysl pozytywnie psychika tez robi swoje :)
TY przynajmniej mozesz miec nadzieje a ja...?? nie biore clo, nie mam meza przy sobie... wogóle ciulowo... jeszcze zaczelam teraz czytac fora na temat leku: femara... podobno duzo lepszy od clo... i mysle tez isc do innego gin z ciekawosci co by powiedzial !
Pozdrawiam :**
zobacz wątek