Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

no właśnie;)
ale powie ci szczerze, że miałam wczoraj straszną ochotę na wino... normalnie to bym sobie do kolacji nalała lampeczkę...powstrzymywałam się resztką sił:)) te dwa głosy w mojej... rozwiń

no właśnie;)
ale powie ci szczerze, że miałam wczoraj straszną ochotę na wino... normalnie to bym sobie do kolacji nalała lampeczkę...powstrzymywałam się resztką sił:)) te dwa głosy w mojej głowie jak anioł i diabeł "ee... nie nastawiaj się, że zaciążyłaś... za dużo byłoby szczęścia" i drugi głos.." a jakby tak jednak...";)

zobacz wątek
14 lat temu
~cheeringup

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry