Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA
zdecydowałam się na masaż twarzy ...jeny co za przyjemność!!!! polecam w szczególności, a potem mi mąż zafundował jeszcze zabieg kojący na buzię więc było cudownie;))) dawno się tak dopieszczona...
rozwiń
zdecydowałam się na masaż twarzy ...jeny co za przyjemność!!!! polecam w szczególności, a potem mi mąż zafundował jeszcze zabieg kojący na buzię więc było cudownie;))) dawno się tak dopieszczona nie poczułam...;))
idź koniecznie do tego endokrynologa. moja koleżanka, która poroniła pierwsze dziecko od razu zbadała sobie poziomy hormonów i w sumie 4 mc później była w ciąży. teraz ma śliucznego Adasia. ja robiłam tylko prolaktynę i brałam dostinex, świetnie mi ja zbił.
co do nauki...to ja zaczynam sesję za 2 tygodnie.... ale mam 6 egzaminów, z czego jeden zaległy z 3 roku. zdawałam go już chyba 5 razy...nie wiem jak się do niego uczyć, to musi być moje ostatnie podejście jeśli chcę bronić pracy w tym roku... no i jeszcze został mi do przeprowadzenia eksperyment na mgr..ale to do końca lutego;))) będzie pracowicie;))
zobacz wątek