Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
żonka ! wypoczywaj dużo :) i ja na Twoim miejscu poszłabym na to zwolnienie :) w koncu trzeba się dobrze przygotować do nowej roli :)
Olesia, ehhh....w tych rodzinkach.... ja tez nie...
rozwiń
żonka ! wypoczywaj dużo :) i ja na Twoim miejscu poszłabym na to zwolnienie :) w koncu trzeba się dobrze przygotować do nowej roli :)
Olesia, ehhh....w tych rodzinkach.... ja tez nie przepadam za jedną swoją szwagierką :///ale co zrobic :/...
Ja wczoraj dostałam smsa od męża, że żona jego brata jest w ciązy... termin na wrzesień....tak mi się cholernie źle zrobiło !!!
No bo nasza fasolina miała być wrześniowa :( I myślałam, że po tym poronieniu doszłam do siebie i jest ok, a tu nagle we mnie coś pękło i się poryczałam :( bo to powinno byc moje dziecko !!! w końcu oni juz jedno mają ! :( więc czemu mojej fasolki już nie ma ????!!!!!! :(:(:(:(
zobacz wątek