Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
Ania81 wiem co czujesz. Sebastian też tak miał. Ja nawet dzwoniłam do tego chirurga co go operował i pytałam co mogę zrobić, żeby mi się dziecko nie męczyło.
Pozwolił dać paracetamol w...
rozwiń
Ania81 wiem co czujesz. Sebastian też tak miał. Ja nawet dzwoniłam do tego chirurga co go operował i pytałam co mogę zrobić, żeby mi się dziecko nie męczyło.
Pozwolił dać paracetamol w czopku-dzięki temu młody spokojniej spał w nocy (miał wtedy 6 tygodni). Wytrzymaj kilka dni- wszystko wtedy wróci do normy. Jesteś silną kobietą i dobrą mamusią-dasz rade. A zmęczenie daje we znaki-nie ma co się dziwić. Też płakałam razem z nim:) Będzie dobrze kochana zobaczysz!!!
zobacz wątek