Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
no nie miewałam raczej taki plamień...ewentualnie dzień przed miesiączką.
tez tak myslę jak Ty...ale obliczałam troszkę inaczej... i wychodzi mi w takim razie na dzień dzisiejzy że jestem w...
rozwiń
no nie miewałam raczej taki plamień...ewentualnie dzień przed miesiączką.
tez tak myslę jak Ty...ale obliczałam troszkę inaczej... i wychodzi mi w takim razie na dzień dzisiejzy że jestem w 31 dc.....
No a być moze w 33 ;)
a co do lekarzy...to faktycznie cięzko jest się dostac gdzies nieprywatnie...ale co zrobić. Jakoś trzeba to przezyc...jak dostałam ostatnio tych krwawien, to pomimo tego, ze w przychodniach mowilam, ze prawdopodobnie podejrzewam poronienie, to nikt nie chciał mnie przyjac :( musialam jechac do szpitala.
zobacz wątek