Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
dziewczyny co tu taka cisza?
Byłam na wizycie u ginki. Niestety tym razem znowu nie pękł pęcherzyk i tak urusł,że mówimy już o torbieli. Dostałam Metformax,żeby się wchłoneła, generalnie to...
rozwiń
dziewczyny co tu taka cisza?
Byłam na wizycie u ginki. Niestety tym razem znowu nie pękł pęcherzyk i tak urusł,że mówimy już o torbieli. Dostałam Metformax,żeby się wchłoneła, generalnie to ten cykl raczej spisany na straty, bo nie było innego dominującego pęcherzyka, w tym cyklu dalej mam brac d*phaston gdyby jednak miał sie zdażyć cud. Tym razem nie wyszłam już od niej z takimi pozytywnymi myślami jak poprzednio. Kolejne tabletki :/ ale mam wielką nadzieje,że pomogą eh :(
za miesiąc znowu wizyta i zobaczymy czy się wchłonęła, no i wtedy dopiero monitoring, zobaczyć czy te pęcherzyki kiedykolwiek pękają :/
zobacz wątek