Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Nie boj sie Kochana.. ucze sie nie brac wszystkiego do siebie.. bo bym zwiariowala.. ja i tak sie za bardzo wszystkim przejmuje ale odkad jestem w ciazy nie szukam u siebie roznych... rozwiń

Nie boj sie Kochana.. ucze sie nie brac wszystkiego do siebie.. bo bym zwiariowala.. ja i tak sie za bardzo wszystkim przejmuje ale odkad jestem w ciazy nie szukam u siebie roznych dolegliwosci..nie doszukuje sie.. tak samo jak dzieci... co ja sie nasluchalam o roznych przypadkach..niektore bardzo bardzo przykre i bolesne..ale wierze,ze skoro Bog dal nam te dwie istotki to zrobi wszystko by z nami byly..i oby byly zdrowe..

haslo nie pasuje:(

zobacz wątek
12 lat temu
stokrotka24s

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry