Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)
Hej dziewczyny:)
Ja baardzo wyczekuje na urlop, a tak poza tym starania trwają;D
Olesia - współczuje - ja w swej historii zawodowej miałam pracę której nie cierpiałam -...
rozwiń
Hej dziewczyny:)
Ja baardzo wyczekuje na urlop, a tak poza tym starania trwają;D
Olesia - współczuje - ja w swej historii zawodowej miałam pracę której nie cierpiałam - masakra się zmuszac kazdego dnia aby do niej isc i jakoś przetrwac 8h. W mojej obecnej pracy sa lepsze i gorsze dni ale generalnie jest oki;) Trzymam kciuki za światełko!:)
Olimpia bez nerwów - mi gin kiedys mówiła ze moze sie tak zdarzac po przytulankach - wiec spokojnie:)
Co do 2 malenstwa - też zawsze myślałam o dwójce. Ale teraz powiem Wam szczerze - nawet jesli będzie jedno, (daj Bóg zdrowe:) to już o nic wiecej prosić nie będę. Cudownie będzie mieć dwójkę, ale już jedno będzie błogosławieństwem - mam nadzieje jak najszybciej:)
zobacz wątek